Formalnie nie ślubowaliście sobie wspólnego życia aż do śmierci, możecie więc rozstać się łatwiej i szybciej niż małżeństwa. Osoby żyjące w konkubinacie są przez prawo własności traktowane na równi z ludźmi sobie obcymi, którzy mają udziały w majątku. Zapytaliśmy prawnika, jak przebiega podział prawa do nieruchomości podczas rozstania konkubentów, którzy wspólnie kupili dom lub mieszkanie.
Liczba zawieranych małżeństw od 2008 r. systematycznie spada. Jednocześnie zwiększa się liczba rozwodów. Polacy mają zdecydowanie mniejsze zaufanie do instytucji małżeństwa niż kilkadziesiąt lat temu. Wzrasta za to uznanie dla związków nieformalnych. Życie w konkubinacie coraz rzadziej bywa piętnowane przez otoczenie, a brak presji tym bardziej skłania dwoje ludzi do pozostania na stopie partnerskiej.
Życie w konkubinacie
Ze statystyk wynika, iż co czwarta osoba stanu wolnego żyje w konkubinacie. Na tę formę związku najczęściej decydują się osoby pomiędzy 24. a 44. rokiem życia. Konkubinat w świetle prawa to wolny związek dwojga ludzi, którzy nie zdecydowali się na małżeństwo, choć w praktyce żyją jak mąż z żoną. Oznacza to, iż utrzymują ze sobą więź – fizyczną, emocjonalną i gospodarczą. Wspólnie prowadzą gospodarstwo domowe, jednak ich relacje nie są uregulowane prawnie. W przeciwieństwie do związku małżeńskiego, zawarcie i zakończenie konkubinatu nie wymaga udziału osób trzecich. Pary takie mogą wspólnie wychowywać dzieci, wspólnie kupić dom czy samochód.
Dwoje ludzi żyjących w konkubinacie mieszka razem i dzieli wspólny majątek. Choć w praktyce korzystają z tych samych dóbr, w świetle prawa wszelkie przedmioty nabyte w trakcie konkubinatu nie są wspólne – należą do osoby, która je kupiła. Nie istnieje coś takiego jak wspólność majątkowa. Każda współwłasność wymaga określenia udziałów – podobnie jak w przypadku dwóch zupełnie obcych sobie osób.
Podział majątku przy rozstaniu konkubentów
Decydując się na konkubinat, dwoje ludzi musi pamiętać, iż wolność osobista, z jaką wiąże się taka relacja, jest okupiona trudnościami m.in. w przypadku śmierci konkubenta, jego choroby czy ustalenia praw alimentacyjnych. Konkubinat w Polsce nie jest objęty żadnymi regulacjami prawnymi. Na przykład z punktu widzenia prawa spadkowego konkubenci są dla siebie dwiema obcymi osobami. Partner zmarłego nie uczestniczy w podziale jego majątku. Jedynym zabezpieczeniem jest w tym wypadku testament, najlepiej spisany w obecności notariusza.
Wchodząc w związek konkubencki, partnerzy rzadko zastanawiają się nad prawnym uregulowaniem kwestii majątkowych. Choć w przeciwieństwie do większości świeżo poślubionych małżonków zwykle biorą pod uwagę perspektywę ewentualnego rozstania, często zapominają o ważnych kwestiach formalnych. Taka sytuacja ma miejsce przy wspólnym zakupie nieruchomości. O to, jak polskie prawo traktuje wspólną własność konkubentów i jakie opcje do wyboru mają takie osoby przy podziale wartości domu czy mieszkania, zapytaliśmy doświadczonego prawnika. Na nasze pytania odpowie adwokat Michał Brodecki.
Jakie podejście ma prawo do własności wspólnej osób, które żyją w konkubinacie?
Konkubinat nie posiada definicji legalnej i nie jest stosunkiem w żaden sposób uregulowanym prawnie. Można więc stwierdzić, że prawo pozostaje w pewnym sensie obojętne w stosunku do takich związków.
Własność wspólna osób żyjących w konkubinacie jest postrzegana przez prawo jako współwłasność w częściach ułamkowych, zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego. Prawo przewiduje odrębne przepisy dotyczące majątku wspólnego tylko w przypadku małżonków. Każdy z konkubentów żyje niejako na własny rachunek. Oznacza to, że – odwrotnie niż w przypadku małżonków – dochody, oszczędności itp. stanowią majątek osobisty każdego z partnerów. Jednakże należy pamiętać, że konkubenci mogą zawierać ze sobą umowy majątkowe, w których ustalą zarówno składniki majątku wspólnego, jak i zasady ewentualnych rozliczeń na wypadek rozstania.
Czy można kupić wspólnie dom lub mieszkanie nie mając wziętego ślubu?
Konkubenci mogą wspólnie kupić nieruchomość, podobnie jak nieruchomość mogą zakupić obce sobie osoby. Co więcej, istnieje możliwość zaciągnięcia wspólnego kredytu hipotecznego celem sfinansowania zakupu nieruchomości. Należy pamiętać, że współwłasność taka kształtuje się odmiennie niż w przypadku małżeństw, bowiem każdy z partnerów posiada jedynie udział w nieruchomości. Ważne jest, by zarówno jeden, jak i drugi konkubent zostali wskazani jako nabywcy nieruchomości i wymienieni w akcie notarialnym oraz księdze wieczystej. Przy czym istotne jest określenie wielkości przysługujących im udziałów. Zazwyczaj z uwagi na więź łączącą partnerów wynoszą one po ½ na każdego z nich.
Jak wygląda wtedy podział majątku podczas rozstania?
Przebieg podziału majątku wspólnego konkubentów zależny jest przede wszystkim od istnienia umów między partnerami. Jak wcześniej wspomniano, konkubenci mogą zawierać umowy majątkowe, w których ustalą zasady rozliczenia w przypadku rozstania. Gdy takiej umowy nie zawarto, stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego, najczęściej dotyczące zniesienia współwłasności w częściach ułamkowych. Warto pamiętać, że w zależności od przedmiotu rozliczenia, zniesienie współwłasności może nastąpić zarówno w drodze umowy, jak i przed notariuszem lub przed sądem. W przypadku nieruchomości umowa między partnerami w zwykłej formie pisemnej będzie nieważna.
W przypadku skłóconych partnerów zniesienie współwłasności przez sąd może trwać bardzo długo i wiązać się z ogromnymi kosztami. Konieczne może być np. uzyskanie opinii biegłych celem oszacowania wartości majątku, ustalenie kwestii wzajemnych rozliczeń itp.
Istnieją trzy sposoby na podział nieruchomości wspólnej:
Podział fizyczny nieruchomości, który odbywa się np. poprzez podzielenie nieruchomości na dwie części i przydzielenie po jednej z nich dla każdego ze współwłaścicieli lub wyodrębnienie samodzielnych lokali. Taki podział dozwolony jest jedynie w przypadku, gdy nie jest sprzeczny z przepisami ustawy i nie sprzeciwia się temu społeczno-gospodarcze przeznaczenie nieruchomości. Ponadto nie może spowodować znacznego pomniejszenia wartości nieruchomości lub jej istotnej zmiany.
Przyznanie na własność z obowiązkiem spłaty – nieruchomość może zostać przyznana jednemu ze współwłaścicieli na wyłączną własność. W takim przypadku powstaje jednak obowiązek spłaty drugiego współwłaściciela. Jeśli byli partnerzy dojdą do porozumienia, zarówno wysokość, jak i harmonogram spłat mogą być przedmiotem ich osobistego postanowienia. Jeśli nie, niezbędne jest skorzystanie z wiedzy specjalnej w zakresie wyceny nieruchomości (biegły sądowy).
Podział cywilny – polega na sprzedaży nieruchomości i podziale uzyskanej kwoty między byłych partnerów. W taki sposób do podziału dochodzić może zarówno na etapie postępowania sądowego, jak i przed nim. Podkreślić jednak należy, iż podczas procesu procedura taka okazuje się być mało opłacalna, z uwagi na fakt, że sprzedaż następuje w drodze licytacji komorniczej, po wartości znacznie niższej aniżeli rynkowa.
Gdzie powinniśmy się udać po pomoc z podziałem majątku w konkubinacie?
Podział majątku w konkubinacie nierzadko bywa skomplikowany i długotrwały. Z uwagi na to, warto skorzystać z pomocy profesjonalnego pełnomocnika – adwokata lub radcy prawnego. Prawnik oprócz reprezentacji przed sądem, dokona profesjonalnej analizy sytuacji, podejmie negocjacje z partnerem w celu polubownego zakończenia sprawy itd.
Życie w konkubinacie powinno być dobrze zaplanowane już na samym początku. Sporządzenie umów notarialnych, określenie pełnomocnictw w sprawie opieki zdrowotnej, spisanie testamentu itp. – to wszystko uchroni obecnych partnerów przed ewentualnymi przyszłymi nieporozumieniami i ciągnącymi się bataliami w sądach. Jednak życie rzadko odpowiada temu, co powinno być. Nawet jeśli wspólne zamieszkanie nie zakładało rozstania, a różne kwestie pozostały nieuregulowane, polskie prawo daje byłym partnerom możliwość rozwiązania spraw majątkowych.
Pomoc prawnika pozwoli uniknąć kolejnych nieporozumień i szybko zakończyć nieprzyjemne dla obu stron podziały majątkowe. Przede wszystkim specjalista może przestawić obu stronom ich prawa przysługujące w przypadku rozstania i zachęcić do samodzielnego uregulowania spraw majątkowych. Dzięki zastosowaniu skutecznych rozwiązań prawnych możliwe jest ominięcie etapu roszczeń i konfliktów. Nawet jeśli sprawa trafi na drogę sądową, uda się ją zakończyć szybciej i mniejszym kosztem.
Adwokat Michał Brodecki
www.kancelariabrodecki.pl