fbpx ...

Na co zwrócić uwagę w rozwoju mowy dziecka? Kiedy spać spokojnie, a kiedy zacząć się martwić?

Mowa jest to czynność polegająca na nadawaniu komunikatu oraz jego odbiorze. To podstawowe narzędzie służące do porozumiewania się, opisywania otaczającej nas rzeczywistości. 

Kiedy dziecko w wieku 4-5 lat nie buduje zdań, porozumiewa się w sposób niezrozumiały dla otoczenia rodzice idą do logopedy– specjalisty zajmującym się terapią zaburzeń mowy, niwelowaniem wad wymowy. Jednak rozwój mowy rozpoczyna się dużo wcześniej, jeszcze zanim dziecko zacznie mówić cokolwiek. Wówczas można zauważyć pewne niepokojące symptomy, które już na tym etapie rozwoju dziecka należy skonsultować ze specjalistą. 

Zatem na co należy zwrócić uwagę?

U niemowląt często można zauważyć pewną nieprawidłość, a mianowicie stale uchylone usta. Niestety widok bardzo bagatelizowany przez rodziców. Prawidłowym sposobem oddychania jest oddychanie nosem. Jeżeli dziecko ma nieustannie otwartą buzię należy dowiedzieć się skąd wynika ta nieprawidłowość. Przyczyną może być przerośnięty trzeci migdałek (migdałek gardłowy). Jest on pierwszą barierą stojącą naprzeciw wirusom i bakteriom. Jednakże kiedy jest przerośnięty powoduje ucisk na tzw. trąbkę Eustachiusza  uniemożliwiając jednocześnie wyrównanie ciśnienia w gardle i uchu. W rezultacie prowadzi to do niedosłuchu, a co za tym idzie – zaburzeń mowy. 

Oddychanie ustami powoduje również niskie napięcie mięśniowe- hipotonię mięśnia okrężnego warg, niewydolność warg. Już u noworodków można zauważyć brak odruchu wysuwania warg. W późniejszym wieku dzieci te mają trudność z dmuchaniem (częstym problemem jest niemożność oczyszczenia nosa). Obniżone napięcie mięśni żwaczy implikuje z kolei odruch żucia. Dzieci te wykazują niechęć do intensywnej pracy żuchwy przy żuciu, odrzucają pokarmy twarde, takie jak mięso, skórka od chleba. Taka nieprawidłość dodatkowo sprzyja powstawaniu wad zgryzu. 

Oddychanie ustami powoduje także nieprawidłową pozycję spoczynkową języka, nadmierne ślinienie się. Wszystko to prowadzi do wad wymowy, najczęściej międzyzębowej realizacji głosek /t d n l, s,z,c,dz/, trudności z wymową głosek /sz, ż cz, dż/ oraz /r/. 

Kolejną nieprawidłowością, na którą należy zwrócić uwagę już u małych dzieci jest skrócone wędzidełko podjęzykowe. „Wędzidełko podjęzykowe to miękki twór włóknisty, pokryty błoną śluzową, łączy w linii środkowej dolną powierzchnię języka z dnem jamy ustnej. Uwidacznia się w próbie podniesienia języka do podniebienia, przy próbach ‘przyssania’ języka. Prawidłowo rozwinięte wędzidełko pozwala na dotarcie czubkiem języka we wszystkie zakątki jamy ustnej”- Słownik logopedyczny E. M. Skorek. 

Skrócenie wędzidełka podjęzykowego można zaobserwować podczas czynności ssania, która polega na uniesieniu brodawki piersi językiem i dociśnięciu jej do wałka dziąsłowego. Jeżeli dziecko mimo dostatecznej ilości pokarmu, płacze przy karmieniu, na twarzy pojawia się grymas wynikający z trudności, jaką przysparza mu ta czynność, mamy do czynienia z nieprawidłowym odruchem ssania. Jest to odruch nieekonomiczny, który wymaga większego wysiłku języka. W późniejszym okresie , tj. 6-7 miesiąc życia zauważa się nieprawidłową czynność żucia, połykania- z płasko ułożonym językiem lub wsuwaniem go między zęby. Prócz wady wymowy powoduje to kształtowanie się wad zgryzu. 

Prócz warunków anatomicznych niezwykle cenną informacją jest także fakt czy dziecko prawidłowo reaguje na bodźce słuchowe (głos, hałas, muzykę), czy podejmuje kontakt wzrokowy, który jest bardzo ważny już w okresie 2-3 miesięcy. Czy dziecko podejmuje próbę kontaktu poprzez płacz, krzyk, później poprzez głużenie i gaworzenie samonaśladowcze. Są to tzw. funkcje przedjęzykowe , które pełnią bardzo ważną rolę w rozwoju mowy. 

Najbardziej optymalną sytuacją jest stworzenie dziecku możliwości prawidłowego kształtowania się warunków anatomicznych jamy ustnej, niwelowania wszelkich nieprawidłowości już na etapie niemowlęctwa.

Reasumując, jeśli dziecko oddycha ustami, ma częste infekcje dróg oddechowych, karmienie butelką trwa powyżej 18 miesięcy, występują parafunkcje typu- ssanie nieodżywcze –smoczka, palca, pieluszki. Ponadto dziecko nie reaguje na bodźce słuchowe, nie jest zainteresowane otoczeniem, nie podejmuje prób nawiązania kontaktu – należy udać się do neurologopedy

Joanna Jakubik Neurologopeda
1 Comment

Leave a Reply

Your email address will not be published.